Co o bezsenności mówią fachowcy?
Jeśli na nią cierpisz zwiększa się ryzyko poważnych zachorowań. Bezsenność powoli zabija, ale można ją leczyć. Zaawansowane metody terapii są w zasięgu ręki. Jedno jest pewne – bezsenności bagatelizować nie można.
Chociażby dlatego, że wpływa ona na jakość życia. U osób cierpiących na bezsenność nie tylko wzrasta ryzyko wystąpienia innej poważnej choroby, nie tylko znacznie częściej trafiają do szpitala, ale też spada ich odporność, co jest szczególnie uciążliwe w okresie jesienno-zimowym, pogarsza się ich nastrój i pewność siebie.
Dowiedziono nawet, naukowo, że bezsenność zmniejsza nawet szanse na awans!
Bezsenność – co to?
O definicjach już pisałam, teraz chcę jedynie podkreślić, że bezsenność jest też w znacznym stopniu stanem, który diagnozowany jest na podstawie dość subiektywnych odczuć pacjenta. Jeśli mamy poczucie, że nasz sen jest niewłaściwy, zły jakościowo, nie regeneruje nas, a wręcz męczy, może to być pierwszym objawem bezsenności i lekarze, którym na sercu leży dobro pacjentów takich subiektywnych odczuć nie bagatelizują .
Stan taki, łącznie z obiektywnymi objawami (problemy z zasypianiem, budzenie się w nocy, krótki i płytki sen), utrzymujący się powyżej trzech tygodni jest klasyfikowany jako choroba przewlekła, którą trzeba leczyć, bo bezsenność jest objawem, że w organizmie dzieje się coś złego. Jest objawem takim jak ból czy wszystkie inne objawy zewnętrzne.
Co leży u źródła choroby?
Ze statystyk wynika, że najczęściej przyczynami bezsenności są zaburzenia typowo psychiczne. Wymienia się wśród nich depresje, psychozy i lęki. Dotyczy to aż 35% przypadków bezsenności, czyli sporo. Oprócz tego spory odsetek osób cierpiących na bezsenność miewa tzw. zespół niespokojnych nóg i okresowe ruchy kończyn – te zaburzenia notuje się u 12% osób. Poza tym bezsenność mogą wywoływać leki (paradoksalnie nawet te, które przyjmujemy na bezsenność) i nocne bezdechy. Pozostałe przyczyny bezsenności dotykają kilka procent osób chorych, przy czym bardzo niewielki odsetek (ułamek procenta) osób cierpiących na bezsenność ma ją zakodowaną w genach. Bezsenność genetyczną nazywa się bezsennością idiopatyczną.
Jest też jeszcze bezsenność pierwotna występująca u około 15 do 25% osób mających problemy ze snem, przyczyny tej bezsenności pozostają nieodgadnione (nie można ich ustalić). Jednym słowem szanse na to, że u źródeł czyjejś bezsenności leżą nieznane czynniki, czynniki których nie da się odkryć, są niestety bardzo duże.
Najczęściej na bezsenność cierpią kobiety, a prawdopodobieństwo nabawienia się problemów ze snem wzrasta wraz z wiekiem, co ciekawe wraz z wiekiem zmienia się niejako struktura tej choroby. Osoby młode miewają problemy z zasypianiem, później odsypiają to śpiąc długo rano, natomiast osoby starsze często budzą się w nocy – problemem jest zachowanie ciągłości snu.
Rodzaje bezsenności
Naukowcy dzielą bezsenność, jako chorobę (lub dolegliwość) na trzy rodzaje / grupy, w zależności od tego, jak często miewamy problemy ze snem, co jest ich przyczyną i jak długo się utrzymują.
Pierwszy rodzaj to tzw. bezsenność przygodna, którą trudno potraktować jako zaburzenie czy chorobę. Zdarza się ona każdemu. U jej przyczyn może leżeć stres, nadmierne podekscytowanie, zmiana trybu życia, zmiana miejsca zamieszkania, podróż. W tego rodzaju bezsenności, co warto podkreślić, doskonale pomagają środki nasenne i, jak twierdzą fachowcy, można je brać sporadycznie bez żadnych obaw o pojawienie się skutków ubocznych.
Drugi rodzaj bezsenności nie ma nazwy, stan problemów ze snem utrzymuje się do trzech tygodni i najczęściej jest skutkiem tych samych zdarzeń, które wywołują bezsenność przygodną. Cierpiąc na tę bezsenność również można zażywać, acz rozsądnie, tabletki nasenne.
Trzeci rodzaj bezsenności jest już choroba, to bezsenność przewlekła, która utrzymuje się powyżej trzech tygodni. Leczenie tej bezsenności jest o tyle skomplikowane, że najpierw konieczne jest postawienie diagnozy. Złożoność przyczyn wskazuje też na złożoność leczenia. Same leki nasenne nie wystarczą, czasem konieczne jest leczenie innych zespołów chorobowych, a jeśli bezsenność ma podłoże psychiczne niezbędna staje się też psychoterapia.
Badanie bezsenności
Oprócz badań ogólnych (które są podstawą do stwierdzenia jakichś nieprawidłowości fizjologicznych) bezsenność bada się przy pomocy tzw. badań polisomnograficznych. Badania te polegają na rejestrowaniu aktywności mózgu i innych narządów, aktywności gałek ocznych i tzw. napięcia mięśniowego. Są to badania raczej skomplikowane, toteż ich specyfikę (szczegóły) pominę, w każdym razie dobrze jest pamiętać o tym, że bezsenność jako choroba (czyli stan, który utrzymuje się dłużej niż trzy tygodnie) jest jak najbardziej wskazaniem do przeprowadzenia takich badań.
Leki na sen
Oprócz środków (suplementów) ogólnodostępnych, co do których nadużywania wykazujemy całkiem spore skłonności, bezsenność leczy się również farmakologicznie tj. lekami, które dostępne są jedynie na receptę. Środki na bezsenność dzieli się, najogólniej, na dwie grupy: receptory bezodiazepinowe i leki antydepresyjne.
Te pierwsze, bardzo często i bardzo chętnie wykorzystywane, mają jedną poważną wadę – powodują uzależnienia toteż po pewnym czasie ciężko jest je odstawić. Leki antydepresyjne wykazują bardziej złożone działanie, zresztą nim zadziałają trzeba je stosować przez dłuższy okres czasu (zazwyczaj około kilku tygodni).
Leczenie powinno być bezwzględnie dostosowane do przyczyn i objawów bezsenności. Wszystkie tabletki należy stosować w porozumieniu z lekarzem i pod ścisłą kontrolą, beztroska w ich przyjmowaniu prowadzi do uzależnienia, a w wyniku uzależnienia się organizmu leki przestają działać.
Co oprócz leków?
Doskonale sprawdza się psychoterapia i metody behawioralne. Lekarze coraz częściej zaczynają je polecać, bo też przy ich stosowaniu wielu pacjentów notuje zdecydowaną poprawę. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że tego rodzaju terapie nie są środkiem, który można wykorzystać doraźnie, stosowane w ten sposób nie zadziałają. Wymagają czasu i systematyczności.
Wyleczyć bezsenność
Stwierdzenie, że każdy przypadek bezsenności można wyleczyć byłoby kłamstwem, niemniej jednak leczenie jest jak najbardziej wskazane, podobnie jak w przypadku innych chorób o charakterze przewlekłym.
Jeśli nie wiesz jak radzić sobie ze swoimi problemami ze snem – idź do lekarza, jeśli cierpisz na bezsenność od czasu do czasu do poradzenia sobie z nią wykorzystaj suplementy, najlepiej naturalne.
6,5k źródło: Resmedica.pl http://resmedica.pl/pl/archiwum/zdart8001.html
nie cierpię tej tzw. bezsenności przygodnej. Gdy się czymś podekscytuje przewracam sie z boku na bok i nie moge zasnac, zastanawialam sie wlasnie ostatnio, czy mozna w tej sytuacji brac jakies piguly na sen i chyba w jakies sie zaopatrze, raczej naturalne, dzieki za info 🙂