Sen a zmiana stref czasowych

Przemieszczanie się wzdłuż równoleżników oznacza dla każdego pasażera także konieczność zmiany strefy czasowej. O ile zegar jest podatny na przestawianie wskazówek i bez problemu można na nim z godziny 6.00 zrobić 12.00, o tyle ludzki organizm wyposażony został w program praktycznie niezmieniany. Większość ludzi spotkała się z określeniem zegara biologicznego i rytmu dobowego, co w przybliżeniu oznacza, że nasz mózg nie patrzy na zegarek, lecz nakazuje nam spanie zawsze o tej samej porze. Jest to bardzo logiczne z uwagi na zaprogramowaną przez naturę wydolność, która spada po około 12-14 godzinach, domagając się regeneracji i odbudowania sił.

Z tego powodu zmieniając strefy czasowe jesteśmy bardziej narażeni na problemy z zasypianiem. Szczególnie na takie zaburzenia narażone są osoby, które zmieniają te strefy często i przemieszczają się na duże odległości, gdzie różnice wynoszą kilka godzin.

Za bezsennością postępują także inne reakcje organizmu, w tym funkcje fizjologiczne związane z odżywianiem oraz te zaburzające procesy produkowania hormonów odpowiedzialnych za sen i stan czuwania. Przebywając w kraju, w którym zaczyna się właśnie dzień w porze zazwyczaj przeznaczonej na spanie odczuwa się silne zmęczenie, które postępuje wraz z upływem czasu. Jest to wynikiem wyczerpania się energii zgromadzonej na okres jednego dnia.

Konsekwencją takiego stanu jest postępujące złe samopoczucie, łącznie ze stanami bólowymi, brakiem apetytu, dezorientacją i niemożnością skupienia się na czymkolwiek. Jeśli konieczność przebywania w takim miejscu sprowadza się do kilku dni podejmowanie działań w kierunku poprawy sytuacji nie ma większego sensu, jednak przy dłuższych okresach konieczne jest zaadaptowanie się poprzez powolne przestawianie na nowy rytm dobowy.

Można wspomagać organizm preparatami z melatoniną, substancją o bardzo szerokim spektrum działania, wpływającą między innymi również na regulowanie procesu zasypiania. Produkcja melatoniny wzrasta w organizmie po zmroku przy braku dziennego światła, dlatego zmieniając strefę czasową organizm nie produkuje jej w odpowiednich ilościach właśnie wtedy, kiedy nadchodzi pora snu. Melatonina nie jest preparatem nasennym, jednak ten hormon wspomagany witaminą B6 pozwala uregulować cykl dobowy i poprawia funkcjonowanie. Znaleźć ją można m.in. w Melatrol Sleep Aid. Poza melatoniną zawiera także 5-HTP oraz walerianę czy kwas gamma aminomasłowy – substancje działające nasennie. O tym preparacie pisałam TUTAJ, a można kupić go TU.