Bezsenność – fakty i mity
Na temat bezsenności pojawiło się już wiele teorii, częściowo naukowych, popartych badaniami i obserwacjami, a w części pochodzących z ogólnych przekonań, jakie są zazwyczaj przekazywane z ust do ust pomiędzy sąsiadami, przyjaciółmi, członkami rodziny. Wiele takich „prawd” rodzi się w Internecie, kiedy na prywatnym blogu ktoś zamieszcza swoją własną teorię, a ta bezkrytycznie czytana urasta do roli dowodu naukowego. Na temat bezsenności istnieje wiele przekonań, z których tylko część pozostaje faktem.
Fakty i mity na temat bezsenności
- Tabletki nie są idealnym sposobem na bezsenność. Wprawdzie pozwalają szybciej zasnąć, ale wpływają też na jakość snu. Jest on mniej komfortowy i nie wpływa tak regenerująco na organizm jak sen naturalny.
- Drzemka w ciągu dnia nie pozwala zasnąć w nocy. Nie ma to ze sobą żadnego związku i jest uzależnione od rodzaju organizmu. Drzemkę ucinają sobie osoby, które cechuje nasilona dwufazowość snu. Wiele z nich jest w stanie przejawiać aktywność zaledwie przez 6-8 godzin dziennie. Krótki sen w ciągu dnia pozwala na regenerację i nabranie energii na kolejne popołudniowe godziny.
- Można się wyspać w ciągu 4-5 godzin. Nie jest to prawdą, ponieważ podczas snu ludzki organizm regeneruje się, a do przebiegu tych procesów potrzebny jest określony czas. Porównywalnie przypomina to reakcję chemiczną lub proces produkcji w cyklu zamkniętym, którego nie można przerwać przed czasem, bowiem produkt będzie niepełnowartościowy. Do pełnej regeneracji potrzeba 6-7 godzin.
- Na bezsenność wpływa stres. Z pewnością jest to prawdą, ponieważ w sytuacjach podniecenia, zdenerwowania czy stresu organizm produkuje hormony noadrenalinę i dopaminę, które są odpowiedzialne za pobudzenie mózgu do czuwania i nie sprzyjają zasypianiu.
- Na bezsenność pomaga chodzenie spać o tej samej porze. Nie jest to prawdą. Osoby cierpiące na bezsenność, jeśli nie odczuwają potrzeby spania to kładąc się do łóżka będą jeszcze bardziej podnosić poziom swoich emocji opóźniając zaśnięcie. Najlepszą zasadą jest spanie wtedy, kiedy chce się spać i tak długo, jak organizm tego potrzebuje.
- Warunki panujące w sypialni sprzyjają zasypianiu. Jest to ewidentna prawda. Każdy dodatkowy bodziec, jak latarnia za oknem, muzyka zza ściany czy za wysoka temperatura mogą powodować rozpraszanie.
A Wy znacie jeszcze jakieś mity, związane z bezsennością albo ze snem w ogóle?
Stres powoduje bezsenność – to fakt
Wiele osób cierpiących na bezsenność nie zdaje sobie sprawy, że jej przyczyną może być stres. Dość powszechna jest sytuacja, kiedy po całym dniu intensywnych zajęć, biegania z miejsca na miejsce, załatwiania wielu spraw, czy wykonywania codziennych obowiązków z pozornym zmęczeniem oczekuje się na porę położenia do łóżka, a kiedy już ten moment nadchodzi sen ulatuje gdzieś i nie pozwala na wypoczynek. Często w głowie zaczynają się kłębić natrętne myśli, przypominają się różne niezałatwione sprawy, powracają problemy.
Muzyka może pomóc zasnąć – sprawdż artykuł TU
Czym jest stres?
Stres to stan, który jest przeciwnikiem zdrowego snu i tylko jego wyeliminowanie pozwoli na wypoczynek. Związek wynika z faktu, że zarówno za powstawanie i odczuwanie stanów stresowych jak i za spanie odpowiada układ nerwowy, a każdy z tych stanów wymaga innych substancji produkowanych przez organizm i sterujących naszymi nerwami. Stres jest reakcją obronną organizmu porównywalną z tą, jaką człowiek odczuwa w chwili zagrożenia, kiedy idąc ulicą po zmroku stale pozostaje w gotowości do obrony. Kiedy w ciągu dnia ma kontakt z wieloma sytuacjami nerwowymi nastawia się na obronę przed kolejnym atakiem ze strony przełożonego, współpasażera w tramwaju czy urzędnika, z którym miał niezbyt miłe spotkanie.
Każda kolejna sytuacja jest dla niego potencjalnym zagrożeniem. Podobne stany można też odczuwać przed różnymi wydarzeniami, co wynika z doświadczeń i nastawienia z nimi związanego. W sensie fizycznym stres wywołuje wiele dolegliwości o charakterze psychosomatycznym. U wielu osób objawia się on biegunkami, mdłościami, drżeniem rąk, a nawet skłonnościami do przeziębień i przede wszystkim brakiem sprawowania kontroli nad pracą mózgu. Wynika to z nadmiernej produkcji hormonów stresu – adrenaliny i noradrenaliny, które przyspieszają pracę serca i tempo oddechu, podwyższają poziom glukozy a zarazem dotleniają mózg pobudzając go do intensywnej pracy. Dodatkowo wzrasta też produkcja kortyzolu, który wspomaga dwa poprzednie hormony. Nie trzeba udowadniać, że taki stan nie pozwala zasnąć.
Nie warto wówczas leżeć w łóżku i przeliczać upływający czas, bo może to prowadzić do jeszcze większego napięcia. Najlepszym sposobem jest wówczas wstanie z łóżka i zajęcie się czymś przyjemnym, uspokajającym, poczytanie książki, posłuchanie spokojnej muzyki, ziołowa herbata lub inne ulubione formy relaksu.
A jeśli i to nie pomaga?
Zawsze jakimś rozwiązaniem jest wspomożenie się odpowiednimi suplementami. Nie chodzi jednak o łykanie środków, które mogą silnie uzależniać. Wystarczy sięgnąć po preparaty łagodne – najlepiej na bazie ziół o udowodnionej skuteczności.